Formuła VitaCardio polecana przez specjalistów
Do tej pory jedynym sposobem na problemy z krążeniem było łykanie ton chemicznych substancji, które tylko wyciszały problem. W ostateczności można było zdecydować się na ryzykowną operację – o ile ktoś się w ogóle kwalifikował do zabiegu. Dziś, z pomocą mojej formuły kardio-cyrkulacyjnej można nie tylko w pełni naturalnie pozbyć się problemów z krążeniem, ale też całkowicie zapobiec ich nawrotom w przyszłości
Pozwól, że wyjaśnię Ci pokrótce, skąd biorą się problemy z krążeniem. Proces ten jest bardzo skomplikowany, jednak postaram się wyjaśnić to językiem zrozumiałym dla osoby, która nie jest naukowcem.
Otóż tętnice są jak przewody, dzięki którym krew dostarcza niezbędne do życia składniki do wszystkich komórek Twojego organizmu.
Gdy te przewody są zatkane, części ciała zostają „odcięte” od dostaw energii i składników odżywczych i dosłownie obumierają
Dzieje się tak, gdy na skutek rozmaitych czynników tętnice zostają albo zapchane, albo uszkodzone. Skąd to się bierze? Nawet mała ranka na ścianie tętnicy może zamienić się w skrzep krwi – czyli tak zwaną blaszkę miażdżycową. Z czasem blaszek jest coraz więcej i do akcji wkracza cholesterol. To taki rodzaj woskowej mazi, która stara się uleczyć stan zapalny w naszym organizmie i zaleczyć mikroranki. Ale zamiast tego zapycha tętnicę jeszcze bardziej. W efekcie krew krąży coraz słabiej i przestaje dostarczać wszystkim organom koniecznego do życia tlenu i pożywienia.
Całe ciało zaczyna szwankować. Ale najgorsze, że przylegające do ścian tętnic blaszki miażdżycowe są jak tykająca bomba! Jeśli tętnica zapcha się w 100% wywołuje to zawał serca. Jeśli duży skrzep złożony z blaszek urwie się (np. pod wpływem stresu) może dotrzeć do mózgu i spowodować udar.
Dlatego moim wyzwaniem było stworzyć formułę, która będzie miała radykalne działanie: udrożni tętnice, zregeneruje i wzmocni ich ścianki i uchroni je przed kolejnymi uszkodzeniami w przyszłości. Dokonałem tego! Opracowałem silnie udrażniająco-regenerującą formułę kardio-cyrkulacyjną. Nazwałem ją VitaCardio.